Galeria Biblioteki UKW – 6.04.2022 r. godz. 18.00
Otwarcie wystawy malarstwa Kazimierza Drejasa pt. „Synteza realności”. Wprowadzenie - Jacek Soliński
Kazimierz Drejas, ur. w 1937 r. w Bydgoszczy. Studiował w latach 1957-1961 na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu i ASP w Krakowie, w pracowniach prof. Jerzego Fedkowicza, prof. Emila Kruchy i prof. Wacława Taranczewskiego. Członek ZPAP od 1965. Miał 36 wystaw indywidualnych. Brał udział w 91 wystawach plastyki bydgoskiej i w 84 wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych, w tym w 14 Festiwalach Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie. Uczestniczył w 24 wystawach zagranicznych, m.in. w wystawie 50 współczesnych malarzy polskich w Paryżu w 1975, w wystawie Polnische Kunstler Heute w Landau w 1983, w wystawie „Realizm-Metafora-Geometria” w Wiedniu w 1987. W 2005 roku nakładem Galerii Autorskiej J.Kaji i J.Solińskiego został wydany jego album monograficzny pt. „Dwoistość i jedność”. W grudniu 2018 r. zdobył II nagrodę na V Międzynarodowym Biennale Obrazu „Quadro-Art” Łódź 2018.
Synteza realności. (fragm.)
W dorobku dojrzałego artysty poszczególne okresy twórcze stają się etapami przebytej drogi [….] We wczesnym okresie działalności artysta poświęcił się abstrakcji organicznej. Zawarł w tej formule rozpoznawalne elementy rzeczywistości. Z czasem stylistyka tych kompozycji znalazła swoją kontynuację i swój ostateczny kształt w konstrukcjach pejzażowych, kontynuowanych do dzisiaj. Wiodącym nurtem w twórczości Kazimierza Drejasa stało się jednak obrazowanie człowieka. Pojawiające się na przełomie lat 60. i 70. mroczne postacie zasygnalizowały czas figuracji, który określił i zdominował twórczość artysty […]. Na płótnach z postaciami tchnienie abstrakcji zaznacza swą obecność już tylko gdzieś daleko w tle, pozostawiając przestrzeń dla ludzkich relacji. Przekaz malarza w warstwie literackiej jest bardzo powściągliwy i oszczędny, a jednocześnie pozostawia widzowi dużo swobody i samodzielności interpretacyjnej.
Mistrzowskie opanowanie warsztatu pozwoliło artyście stworzyć własny malarski świat – jakby teatr, w którym pojawiają się na scenie wystylizowane postacie. Życie wewnętrzne autora zdaje się być rozpisane na role. Najpierw uwagę widza skupiał tylko jednego aktora, by w kolejnej dekadzie wystąpić w towarzystwie swojego sobowtóra. W latach 80. artysta stworzył swój charakterystyczny „dwupostaciowy monodram” z kobietą w roli medium.
Scena – w której ta sama kobieta, przedstawiona w dwóch ujęciach, spotyka się ze sobą – intryguje i budzi niepokój. Przestrzeń dzieląca dwie sylwetki tej samej osoby, określa jej duchowe wnętrze – niewidoczne, a jednak „zobrazowane” przez realną odległość i uchwyconą sytuację. […] Poszczególne okresy twórczości artysty ukazują zmieniające się emocjonalne napięcie. Obrazy z okresu kilkudziesięciu lat można ułożyć na różnych kondygnacjach psychicznej wrażliwości. Emanują rozmaitymi natężeniami uczuć i przeżyć. Dominują w nich jednak: alienacja i oddalenie. Konsekwencja w realizowaniu kompozycji o dualistycznym rodowodzie świadczy o jego wyjątkowym znaczeniu dla malarza.
Jacek Soliński
|